Pierwsze informacje o właściwościach prozdrowotnych passiflory, zwanej inaczej męczennicą cielistą, pojawiły się w 1569 roku. Hiszpański badacz Monardus przebywając w Peru, opisał roślinę stosowaną przez tamtejszych mieszkańców w łagodzeniu bezsenności i napięcia nerwowego. Zwrócił on szczególną uwagę na kwiaty – przypominające koronę cierniową Chrystusa, co znalazło później odzwierciedlenie w nazwie rodziny Passifloraceae od łacińskiego słowa passio – cierpienie. 1
Obecność związków flawonowych sprawia, że Passiflora incarnata jest klasyfikowana jako stymulant układu nerwowego.
Na podstawie licznych badań przeprowadzonych w celu poznania składu udowodniono, że Passiflora incarnata jest bogatym źródłem związków z grupy flawonoidów, w szczególności chodzi tu o ich C-glikozydy: witeksyna, izowiteksyna, orientyna i izoorientyna, a także glikozydu cyjanogennego (gynokardyna) oraz maltolu. 2
W obecnych czasach problemy ze snem stają się coraz większym problemem. Według badań amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia Psychicznego (NIMH – National Institute of Mental Health) obserwuje się znaczący wzrost częstości diagnozowania stanów lękowych, problemów ze snem i wzmożonym napięciem nerwowym. 2
Dlatego też intensywnie poszukuje się bezpiecznych sposobów radzenia sobie z nimi w skuteczny i bezpieczny sposób. Obecnie obserwuje się duże zainteresowanie badaczy preparatami roślinnymi ze względu na bezpieczeństwo ich stosowania. Męczennica cielista jest tropikalną rośliną o obiecującym potencjale i długiej historii stosowania w problemach z snem. 2